Co to jest Izba Przemysłowo-Handlowa

Co to jest Izba Przemysłowo-Handlowa 0206 zdj3W tarnowskim świecie biznesowym usiłowały znaleźć się różne instytucje, które chciały przełamać skostniałe struktury i metody działania dotychczasowego biznesu w Tarnowie. W byłym już województwie tarnowskim działała Izba Rzemieślnicza zrzeszająca Cechy Rzemiosł Różnych oraz Spółdzielnie Rzemieślnicze.
W 1989 roku Sejm RP uchwalił ustawę, która to zniosła obowiązkową przynależność rzemieślników do Cechów i organizacji rzemieślniczych, a tym samym umożliwiła działania biznesowe rzemiosła i tzw. drobnej wytwórczości na wolnym rynku. Wcielono w życie powiedzenie ówczesnego Prezydenta RP, Lecha Wałęsy – „co nie jest zakazane, to jest dozwolone” i „ludzie, bierzcie sprawy w swoje ręce”, ale też w obie-gu jego słynne już dzisiaj powiedzenie, które za Wałęsą i innymi powtarzali „róbta co chceta”. Ludzie robili, co chcieli. Wozili ze świata całe pociągi i tiry wyrobów alkoholowych, papierosów i całej gamy innych wyrobów, podłej jakości, ale z inną etykietą, w innej flaszce czy pudełku. Sprzedawało się zwykły chłam i buble ładnie opakowane. To powodowało określone problemy i perturbacje na rynku, przede wszystkim w drobnym rzemiośle i handlu. Rzemieślnicy chcieli być biznesmenami na prawdziwym poziomie, chcieli, aby ich nie kojarzyć z rzemiosłem, to zaczynało być niemodne. Szukano czegoś nowego. Bycie członkiem Cechu, Izby Rzemieślniczej czy Zrzeszenia Handlu i Usług przestało być czymś modnym. Biznes szukał nowych rozwiązań, czasem lepszych, a czasem gorszych. Targi umarły śmiercią naturalną W Tarnowie grupa rzemieślników, tzw. „śmietanka” rzemieślnicza, zapragnęła utworzyć coś innego, coś o europejskiej, czy światowej nazwie i tak w roku 1992 postanowiono powołać w Tarnowie Izbę Gospodarczą pod nazwą „Izba Przemysłowo-Handlowa” w Tarnowie. Do IPH formalnie należy ponad stu członków, w tym przedsiębiorców z dawnego województwa tarnowskiego, począwszy od Zakładów Azotowych w Tarnowie, Stalproduktu Bochnia i innych dużych firm. Z biegiem lat ta formuła i zasada, że do IPH należą tylko duże firmy, a te małe i średnie rzemiosło należy do Izby Rzemieślniczej, Cechu czy Spółdzielni Rzemieślniczej zostały wyczerpane, i tak do Izby Rzemieślniczej jak i Izby Przemysłowo-Handlowej należą jedni i drudzy. Ta różnica powoli się zaciera. Corocznie organizowało się pod egidą IPH targi budowlane, ale to z biegiem lat umarło śmiercią naturalną, organizowało się wystawy i targi zdrowej żywności, ale to również upadło. Izba bardzo ściśle współpracuje z innymi tego typu organizacjami w Małopolsce, a na szczeblu krajowym jesteśmy członkami Krajowej Izby Gospodarczej. Czym zajmuje się dziś IPH i jakie ma plany na przyszłość? Wspólnie z Fundacją pod nazwą Towarzystwo Przemysłowe w Tarnowie
Co to jest Izba Przemysłowo-Handlowa 0206 zdj4
Zdjęcie:Co roku Izba Przemysłowo-Handlowa organizowała targi budowlane, ale idea ta z biegiem lat umarła śmiercią naturalną. Na zdjęciu Targi Expo-Bud w Tarnowie, marzec 2002 rok, hala Jaskółka
IPH była inicjatorem budowy pomnika Władysława Łokietka, króla, który nadał przywilej lokacji miasta Tarnowa 7 marca 1330 r. Na zdjęciu odsłonięcie pomnika Łokietka w Tarnowie, lipiec 2009 r.
utworzone przez członków IPH, organizuje cyklicznie szkolenia, wykłady z osobistościami, jak chociażby dwaj byli wicepremierzy Rządu RP, to jest prof. Jerzy Hausner i Jerzy Steinhoff, przedstawiciele różnych urzędów i instytucji tak na szczeblu rządowym, samorządowym, jak i biznesowym. Członkowie IPH uczestniczą w pracach różnych komisji i gremiów opiniodawczych tak na poziomie miasta Tarnowa, powiatu Tarnowskiego, jak i Województwa Małopolskiego. IPH prowadzi kursy, uwierzytelnia dokumenty eksportowe oraz podpisy elektroniczne. Byliśmy inicjatorami budo-wy pomnika króla Władysława Łokietka, króla który nadał przywilej lokacji miasta Tarnowa w dniu 7 marca 1330 r. Czynnie pomagamy stowarzyszeniom, które organizują opiekę i pomoc dla osób chorych i niepełnosprawnych. Przykładem tego jest nasza pomoc dla Stowarzyszenia Via Spei „ gdzie wspomagaliśmy budo-wę hospicjum kwotą wielu tysięcy złotych. Te dzieła są chwalebne, ale niestety działalność IPH powoli się kurczy, ogranicza i ma tendencję spadkową. Nie organizuje się już targów i wystaw. Jest coraz mniej członków, przez co uboższa jest jej działalność.
Firmy uciekają z Tarnowa Ma to również związek z kurczeniem się naszego miasta, jego degradacją, zmniejszaniem się liczby mieszkańców oraz firm. Z Tarnowa uciekają firmy, bo po utracie statusu województwa zniknęły z miasta urzędy i związane z nimi instytucje. Zastój i marazm ze strony samorządu, ciągłe kłótnie, swary polityczne, nigdy nie wpływają dobrze na rozwój miasta, czego mamy dzisiaj efekty. Są filmowe scenerie po ZPOW „ Owintar”, Mleczarni, PKS, kilku spółdzielniach, a miasto w wieczorowej porze pustoszeje, tak jakby w nim życie zamierało. Co drugi lokal sklepowy czy biurowy jest nieczynny, pusty i czeka na klienta, a życie tak gospodarcze jak i towarzyskie tętni teraz w galeriach handlowych, które skutecznie zdominowały życie miasta. Ponieważ jestem członkiem Rady Izby Przemysłowo-Handlowej, jak również członkiem Fundacji „Towarzystwo Przemysłowe” w Tarnowie. Mówię, że trzeba się wybrać na przykład do Mielca czy Niepołomic i zobaczyć jak miasta działają. Zazdroszczę im, że mają takich włodarzy, którzy potrafili przyciągnąć inwestycje. To, co dzisiaj się dzieje w Mielcu, można nazwać rewolucją
przemysłową. Powołano specjalną Strefę Ekonomiczną „Euro-Park” Mielec i mimo dużej odległości od głównych dróg (A-4, autostrady, kolei, bo kolej też Dębica-Mielec-Tarnobrzeg zamiera) inwestorzy tłumnie garną się do Mielca. Cały teren wokół dawne-go WSK i Lotniska Aeroklubu Mieleckiego został zabudowany tak, że brakuje miejsca na lokalizację, a w Tarnowie, mimo że mamy bezpośredni zjazd z Auto-strady A-4, mamy węzeł kolejowy, to nic się nie dzieje. Ciepiela zakładnikiem układów politycznych Tarnów został, jak się to mówi, „zabetonowany”. Od 15 lat wokół jednego idola tańczy ta sama grupa trzymająca władzę, która powinna być dawno wyparta. Na nic różne hasła, triki wizerunkowe, jak na przykład, „Tarnów – Polski Biegun Ciepła”. Po prostu miasto umiera. Osobiście wiążę nadzieję z nowym prezydentem Romanem Ciepielą, ale mam obawy czy da sobie radę z dworem, bo wygląda na to, że jest on zakładnikiem układów politycznych„ a bez odmłodzenia dworu, nic z tego nie będzie. Za to będzie dalej zastój i marazm, a miasto będzie dalej ubożało, zmniejszać się będzie liczba mieszkańców, chyba, że prezydent odświeży sobie notatkę, chyba z 1998 r., spisaną wtedy pomiędzy nim, jako ówczesnym Prezydentem Tarnowa, a ówczesnym wójtem gminy Tarnów, Krzysztofem Madejem. W niej panowie przyłączali gminę Tarnów do Tarnowa, ale na szczęście dobrzy ludzie mi wtedy o tym powiedzieli i do tego nie doszło. Nie twierdzę, że nie trzeba o tym dziś od nowa pomyśleć i o tym rozmawiać, ale w gminie Tamów nie żyją i mieszkają niewolnicy, którzy nie będą mieli głosu w tej sprawie, a o nich mieli decydować wtedy obcy ludzie, bo ani Ciepiela ani Madej, niebyli nigdy mieszkańcami naszej gminy. Gmina Tarnów liczy ponad 25 tys. mieszkańców i połączenie z miastem Tarnów, powiększy miasto pod względem liczby ludności, ale też przyniesie inne korzyści. To na terenie gminy Tarnów są bardzo atrakcyjne tereny, na których można lokalizować różne inwestycje, które pozwolą na dalszy rozwój miasta Tarnowa, jak to się mówi, dać mu „kopa” rozwojowego. W następnym odcinku napiszę o Plastikowej Dolinie i zatrudnieniu w niej w tysięcy pracowników.

cropped-js.jpg

 

Józef Sztorc Senator RP V Kadencji

Poniższy artykuł można pobrać w postaci PDF klikając tutaj „Pobierz”